Jeden z pierwszych uczniów głównego trenera sekcji Karola Winiszewskiego, posiadacz czarnego pasa w Taekwon-do ITF. Dobrze zapowiadającą się karierę zawodniczą musiał przerwać z powodów osobistych i zawodowych, ale po kilku latach wrócił do swojej pasji. Jego postawa w sposób niemal idealny pasuje do przysłowia: „stara miłość nie rdzewieje”. Wnosi do treningów ogromne doświadczenie ze służby w Straży Granicznej RP oraz wręcz stoicki spokój i opanowanie.